Cezary Gmyz: Prokuratorzy mają dosyć politycznego szaleństwa Bodnara i Tuska

Cezary Gmyz l fot. Radio Wnet

Polska prokuratura jest w chaosie, z więzień wypuszczani są przestępcy, a prokurator Ewa Wrzosek powinna ponieść odpowiedzialność karną za swoją działalność – wynika z rozmowy z Cezarym Gmyzem.

Posłuchaj całej rozmowy:

W dzisiejszym Poranku Radia Wnet Cezary Gmyz, dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” komentował m.in. stan w jakim dzisiaj znajduje się prokuratura w Polsce.

Duża część prokuratorów – tych tak zwanych liniowych, którzy realizują te śledztwa, które wcale niekoniecznie dotyczą spraw ocierających się politykę, po prostu mają dosyć. To dlatego, że bardzo często te działania, które podjął Adam Bodnar, prowadzą do znaczącego utrudniania im roboty, nawet jeżeli nie byli związani jakoś tam z poprzednim układem rządzącym czy z poprzednim kierownictwem prokuratury

– mówił Gmyz.

Dziennikarz wyjaśnił, że „to chodzi o ludzi ścigających złodziei, mafie, gwałcicieli”.

W momencie, w którym ci ludzie, których oni ścigają, wypuszczani z więzień pod pozorem, że osądził ich „neo-sędzia”, no to prokurator się po prostu załamuje, bo w momencie, w którym jego cała robota przez szaleństwo polityczne Bodnara i Tuska jest wyrzucana do kosza, a bandyci wychodzą na wolność. No czy coś może być bardziej dotkliwego dla osoby, która ściga właśnie bandziorów? 

– pytał.

Czytaj więcej:

Prokuratura kłamie w sprawie wykorzystania analizy programu „Hermes” przed Sądem Najwyższym

Prokurator Ewa Wrzosek

Gmy odniósł się też do działalności prokurator Ewy Wrzosek i stwierdził, że słyszał od kilku prokuratorów, „że jest to osoba wybitnie szkodliwa, jeżeli chodzi o wizerunek prokuratury, ponieważ jej zaangażowanie polityczne, ale nie tylko polityczne”.

Ta pani dopuściła się, w moim najgłębszym przekonaniu, przestępstwa. To, że za to przestępstwo nie poniosła odpowiedzialności, mam na myśli tutaj wynoszenie informacji ze śledztwa do otoczenia Rafała Trzaskowskiego, to jest coś, za co ta pani powinna, w moim najgłębszym przekonaniu, siedzieć za kratami

– mówił.

Dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” dodał, że „pani Wrzosek wynosiła informacje, ale mało tego, brała udział też w zamachu na media publiczne, na telewizję i to posługując się prywatną kancelarią”.

No to jest po prostu poniżej wszelkich standardów pracy prokuratury. Taka osoba powinna od dawna znajdować się poza prokuraturą się, a konkretnie powinna znajdować się za kratami jakiegoś więzienia dla kobiet

– stwierdził.

Brak poczucia bezpieczeństwa

Gmyz uważa, że można się spodziewać w Polsce dramatycznego spadku poczucia bezpieczeństwa.

To do czego doprowadził rząd Tuska, na czele z Tuskiem i z Bodnarem, ale również innymi ministrami, to jest coś, co zaowocuje, czy już owocuje, dramatycznym spadkiem poczucia bezpieczeństwa i wzrostem przestępczości. W momencie, w którym bandytów się wypuszcza na wolność, bo się jakaś pani sędzia nie spodobała, to co może być dla bandziora bardziej motywujące do dalszej działalności przestępczej niż bezkarność?

– pytał Gmyz.

Według dziennikarza adwokaci przestępców będą wykorzystywali tę sytuację, ponieważ „nawet jeśli się brzydzą obecną ekipą, a mogą to wykorzystać w interesie swojego klienta, to oczywiście będą wykorzystywać, podnosząc, że ten czy inny sędzia został nominowany w taki, a nie inny sposób”.

/ad