Atak dronów na Moskwę. „Ukraińcy chcą pokazać swoją sprawczość”

Atak dronów na Moskwę l fot. x.com

W nocy doszło do masowego ataku ukraińskich dronów na Moskwę. Według Gabrieli Masztafiak, która gościła w Radiu Wnet, może to być manifestacja siły przed kolejnymi rozmowami pokojowymi.

Posłuchaj całej audycji:

Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że w nocy z poniedziałku na wtorek 337 dronów Sił Zbrojnych Ukrainy zostało zniszczonych i przechwyconych przez system obrony powietrznej. Z kolei ukraińskie media podają, powołując się na Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i wywiad wojskowy, że drony zaatakowały m.in. jeden z najważniejszych zakładów w Rosji, gdzie są produkowane materiały wybuchowe. Po inwazji zbrojnej na Ukrainę zakład w Dzierżyńsku został wpisany na listę sankcyjną USA, Wielkiej Brytanii i innych państw.

Akcje tę komentowała w Poranku Radia Wnet Gabriela Masztafiak, publicystka z Radia Debata. Według niej atak na stolicę Rosji nie wpłynie raczej na morale samych Rosjan, sam atak był raczej manifestacją, która była skierowana do Amerykanów.

Kiedy porozmawiamy z ekspertami, którzy obserwują sytuację tam na miejscu (w Rosji -red.), to spotkałam się z takimi opiniami, że dawno nie było tak dużej mobilizacji w społeczeństwie rosyjskim, dawno nie było takiej jedności związanej z wojną

– mówiła.

Manifestacja ukraińskiej sprawczości

Według niej ten atak to „element większej gry politycznej” i chodzi o ewolucję zaangażowania Stanów Zjednoczonych w tym konflikcie.

Myślę, że jest to jest takie przyspieszenie ze strony Kijowa, ze strony ukraińskiej armii, żeby jeszcze pokazać swoją sprawczość  na przedsionku kluczowych rozmów

– zaznaczyła.

/ad