Prokuratura bierze na celownik Karola Nawrockiego

Muzeum Polaków Ratujących Żydów w czasie II wojny światowej im. Rodziny Ulmów/Fot. Ksenia Parmańczuk

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku informuje o wszczęciu śledztwa w związku z informacjami o wykorzystaniu przez Karola Nawrockiego służbowego apartamentu muzeum II wojny światowej.

W środę na stronie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ukazał się komunikat o wszczęciu śledztwa w sprawie „nieprawidłowości związanych z użytkowaniem części apartamentowej znajdującej się w dyspozycji Muzeum II Wojny Światowej”.

Decyzję w sprawie wszczęcia wydał Prokurator Okręgowy w Gdańsku Michał Rzeźnik po „zapoznaniu się z doniesieniami medialnymi”.

Szef jednostki polecił przeprowadzenie „czynności sprawdzających w kierunku ewentualnego zaistnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągniecia korzyści majątkowej lub osobistej, tj. o przestępstwo z art. 231 § 1 i 2 k.k.”.

Komentarz Karola Nawrockiego

Do sprawy kandydat na prezydenta odnosił się już wcześniej.

Miałem się tym nie chwalić, ale powiem państwu, bo chciałbym, żebyście wiedzieli, jakiego macie kandydata na prezydenta. Gdy w kwarantannie byłem w apartamencie w Muzeum II Wojny Światowej, zrobiłem w trakcie choroby dziewięć treningów hurtem, podjąłem 200 decyzji, bo chciałem pracować dla Muzeum II Wojny Światowej. Będąc na kwarantannie, przeczytałem dwa tysiące stron w siedmiu książkach

– mówił, odnosząc się do wykorzystywania tego lokum w czasie epidemii koronawirusa, gdy był dyrektorem muzeum.

jbp/