Janusz Życzkowski: W sprawie WOŚP przez lata byliśmy poddawani manipulacji

Featured Video Play Icon

Wrocławski korespondent Radia Wnet Janusz Życzkowski wskazuje na pomieszanie dobroczynności i polityki w działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim Janusz Życzkowski (Radio Wnet, Telewizja Republika) wylicza szereg kontrowersyjnych przypadków zatrzymań osób, które wg policji miały grozić Jerzemu Owsiakowi, szefowi WOŚP. W jednym z nich starsza kobieta napisała w mediach społecznościowych do Owsiaka „giń człowieku” i „dość okradania, dość twojego dorabiania się”.

Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód zakwalifikowała ten czyn jako publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni.

Możemy mówić o pewnej skali działań służb aparatu państwa wobec osób, które krytycznie oceniają pewną fundację i jej prezesa. W tym przypadku rzecz dotyczyła starszej pani, która użyła tego sformułowania jako klątwy. Znamy przecież sformułowanie „giń, przepadnij, siło nieczysta”

– mówi Życzkowski.

Tomasz Wybranowski: serduszka WOŚP to serduszka KO

Dobroczynność i polityka

Dziennikarz stwierdza, że po 1989 r. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy niewątpliwie angażowała się w pewien potencjał dobra.

Ale była też narzędziem, o czym przekonaliśmy się chociażby w ubiegłym roku, kiedy widzieliśmy kampanię billboardową zaangażowaną politycznie

– przypomina Życzkowski, odnosząc się do wykorzystaniu kampanii dotyczącej zwalczania sepsy.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego apeluje, by Polacy nie dawali sobie wmówić, że tego związku dobroczynności i polityki w działaniu WOŚP nie ma.

Przez lata byliśmy poddawani pewnej manipulacji z wykorzystaniem mechanizmów niosących potencjał dobra i dobroczynności

– podkreśla.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/