Za przyjęciem ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw, związanych z wyborami prezydenta RP oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu RP, zarządzonymi w 2025 r. głosowało 220 posłów, 204 było przeciw, od głosu wstrzymało się 20. Zdaniem posła PiS Marka Asta, ta ustawa jest niepotrzebna, ponieważ:
Od 2019 r. nikt nie kwestionował uprawnień Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego do uznawania ważności wyborów
Jak dodaje polityk:
Ustawa jest w moim przekonaniu niezgodna z konstytucją. Podważa zaufanie obywateli do państwa stanowanego przez państwo prawa, zasadę legalizmu, również podważa oczywiście wyłączną prerogatywę prezydenta do powoływania sędziów, no bo de facto kwestionuje status sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
W ocenie rozmówcy Łukasza Jankowskiego, ustawa jest niekonstytucyjna, podważa zasadę trójpodziału władzy.
Koalicja 13 grudnia szykuje sobie takie alibi, żeby w momencie, kiedy obywatelski kandydat na prezydenta zwycięży w majowych wyborach, i mogli kwestionować werdykt Sądu Najwyższego o stwierdzeniu ważności wyboru prezydenta
Poseł Marek Ast wyraża przekonanie, że prezydent Andrzej Duda zawetuje uchwaloną przez Sejm ustawę.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
