Antoni Macierewicz: Zakwestionowanie LGBT najmocniejszym punktem wystąpienia Donalda Trumpa

Featured Video Play Icon

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz mówi, że w wystąpieniu Donalda Trumpa największe wrażenie zrobiło na nim zadeklarowanie zerwania państwa amerykańskiego z ideologią LGBT.

W poniedziałek Donald Trump został zaprzysiężony na prezydenta USA. Wygłosił przemówienie, w którym zakreślił swoją wizję prezydentury, a także zapowiedział pewne konkretne kroki, w tym dotyczące polityki w sprawach społeczno-obyczajowych. W tym kontekście zapowiedział m.in., że Stany Zjednoczone będą uznawać tylko dwie płcie.

Cios w LGBT

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim poseł PiS Antoni Macierewicz mówi, że zakwestionowanie LGBT zrobiło na nim największe wrażenie w przemówieniu 47. prezydenta USA.

To przywrócenie normalnej rzeczywistości społecznej, kształtującej nasze codzienne życie. Od 20 lat trwa próba zakwestionowania naszej tożsamości ludzkiej. I Trump to jednoznacznie odrzucił, jednoznacznie przywrócił normalność. To ma fundamentalne znaczenie, dlatego że przecież społeczeństwo było rozbijane, likwidowane. 57 rodzajów płci niszczyło całą strukturę nie tylko moralną, ale i społeczną, gospodarczą, a także strukturę bezpieczeństwa. Niestety również w Polsce ten problem jest dla nas zagrożeniem

– ocenia polityk.

Kontrrewolucja i rola Polski

Antoni Macierewicz podkreśla, że do działania Donalda Trumpa szczególnie pasuje słowo „kontrrewolucja”. Chodzi tu o przeciwstawienie się działaniu, które rozbijało zarówno społeczeństwo, jak i politykę międzynarodową Stanów Zjednoczonych.

Będzie miało fundamentalne znaczenie. I od razu trzeba jasno powiedzieć, że zarówno Donald Trump, jak i jego współpracownicy, mówili o tym, jak wielką wagę przykładają do roli Polski w Europie sojuszu Stanów Zjednoczonych i Polski. To ma dla nas fundamentalne znacznie

– dodaje Macierewicz, odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi i gestów przedstawicieli nowej administracji amerykańskiej.

Rozwijając wątek miejsca Polski w układance politycznej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, Antoni Macierewicz zaznacza, że dla niego nie ma znaczenia, w którą stronę pójdzie UE, bo liczy się to, gdzie pójdzie Polska.

Unia Europejska z pewnością będzie szła w zupełnie innym kierunku, niż Stany Zjednoczone. Nie ma co do tego wątpliwości

– mówi poseł, zdaniem którego UE z pewnością nie zrezygnuje z polityki Zielonego Ładu.

Prof. Adam Prokopowicz: Prezydent Trump przyniesie światowy pokój

Skutki polityki Tuska

Polityk nawiązuje do głośnej sprawy wpisania Polski przez USA na listę krajów objętych embargiem na sprzedaż nowoczesnych chipów. Wskazuje ją jako skutek polityki rządu Donalda Tuska.

Polska została zniszczona i uzależniona m.in. od agentury rosyjskiej. Polska gospodarka została uzależniona od ludzi nieuczciwych. W związku z tym Stany Zjednoczone i te państwa, które są związane z budową najnowocześniejszej struktury gospodarczej, obawiają się, że włączenie do tego Polski będzie oznaczało, że będzie ten potencjał przekazywany Rosji

– oskarża Macierewicz obecnego premiera.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/