W odpowiedzi dla Radia Wnet rzeczniczka prasowa Adama Bodnara prok. Anna Adamiak stwierdziłą, że od momentu objęcia urzędu przez Adam Bodnara jego zastępcy Michał Ostrowski, Robert Hernand i Krzysztof Sierak „kwestionowali każdą decyzję podejmowaną przez Prokuratora Generalnego związaną z działalnością prokuratury, a w tym realizowanie przez obecnego PG reform w postaci odpolitycznienia prokuratury”.
Polecenia PG były realizowane
Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand pytany przez Jakuba Pilarka, czy jest prawdą, że kwestionował wszystkie polecenia Prokuratora Generalnego Adama Bodnara odpowiada krótko: „nie”. Podaje przykład polecenia, które realizuje, pomimo, kontrowersji co do jego celowości.
Dostałem stosownym zarządzeniem Prokuratora Generalnego obowiązek zbadania około 56 tysięcy spraw w zakresu ochrony środowiska w zespole trzyosobowym. Zbadanie 56 tys. spraw za okres 2016-2023 jest po prostu niemożliwe. Skoro w całej prokuraturze w ciągu jednego roku rejestrowanych jest około 1 milion spraw, a tutaj mamy niemal 60 tys., to można sobie policzyć, ilu prokuratorów mogłoby zbadać ten milion, przy tych założeniach
– mówi Robert Hernand, nawiązując do faktu, że w owe milion spraw rocznie analizuje ok. 6 tys. prokuratorów.
Jak jednak stwierdza prokurator, realizował to legalne polecenie Adama Bodnara.
Czasami do późnych godzin wieczornych, zabadałem około 5700 spraw. Nie zajmowałem się wcześniej tą tematyką. Od 14 lat zajmowałem się sprawami sądowymi, konstytucyjnymi i administracyjno-prawnymi. Musiałem się w to wdrożyć, a prokuratorzy z zespołu trzyosobowego mieli również bieżącą pracę w departamencie
– opisuje realia badania akt 56 tys. spraw zastępca Adama Bodnara.
Kto tu upolityczniał?
Robert Hernand protestuje także przeciwko uznaniu, że razem z innymi zastępcami sprzeciwiali się odpolitycznieniu prokuratury.
To jest taki zabieg o charakterze piarowsko-socjotechnicznym. Decyzja z 12 stycznia [o odsunięciu Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego – Wnet] nie miała w naszym głębokim przekonaniu charakteru merytorycznego. Nie będę używał innych słów. Więc pytanie, kto się czemu przeciwstawia? Należałoby zadać pytanie i udzielić odpowiedzi
– podkreśla Robert Hernand.
Zastępca Adama Bodnara wezwał zachowania w tym sporze spokoju i rozsądku.
Wokół prokuratury niepotrzebnie została wywołana sytuacja niepewności prawnej. To nie jest dobre dla ochrony prawnej społeczeństwa i wolności obywatelskich, a także ochrony ekonomicznej obywateli
– zwrócił uwagę.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
