W sobotę Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski opublikował na portalu X wpis, zawierający skany trzech decyzji Adama Bodnara przenoszących jego i dwóch innych ZPG, Roberta Hernanda i Krzysztofa Sieraka, do tzw. Wydziałów Zamiejscowych Prokuratury Krajowej. Jednostki te, formalnie będące częścią Prokuratury Krajowej, zlokalizowane są w kilku miastach wojewódzkich i zajmują się ściganiem korupcji i przestępczości zorganizowanej. W slangu prokuratorskim zwane są zwykle „pezetami”.
Zgodnie z decyzją Adama Bodnara Robert Hernand miałby trafić do mazowieckiego „pezetu”, Michał Ostrowski do dolnośląskiego, a Krzysztof Sierak do śląskiego.
PROKURATOR GENERALNY SZUKA PODSTAWY PRAWNEJ
Oto "dekrety". Sposób na wyrzucenie Zastępców Prokuratora Generalnego z siedziby Prokuratury Krajowej przy ul. Postępu 3 w Warszawie.
Proszę zapoznać się z "podstawami prawnymi", które przywołał Szanowny Pan Profesor Minister… pic.twitter.com/eIXbWWPd2F— Michał Ostrowski (@OstrowskiProk) December 28, 2024
Umieszczone na X decyzje Bodnara są lakoniczne, a przytoczone w nich przepisy, mające stanowić podstawę skierowania prokuratorów, w żaden sposób nie odnoszą się do sytuacji faktycznego odsunięcia od kierowania prokuraturą Zastępców Prokuratora Generalnego i umieszczenia ich w strukturze, w której ich przełożonymi byliby prokuratorzy, którym ZPG nie podlegają.
Bezprawne pozbawienie funkcji
W niedzielę Robert Hernand, Michał Ostrowski i Krzysztof Sierak wydali oświadczenie, w którym odnieśli się do działania swojego przełożonego.
Oświadczamy, że Prokurator Generalny Adam Bodnar podjął próbę bezprawnego pozbawiania nas funkcji Zastępców Prokuratora Generalnego. W kolejnych dniach grudnia przekazał nam pisma, w których oznajmił o skierowaniu nas do wybranych Wydziałów Zamiejscowych Prokuratury Krajowej, przyjmując za podstawę tych decyzji art. 31 par. 1 pkt 1 ustawy Prawo o prokuraturze i par. 56 ust. 1 pkt 1 Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury
– piszą prokuratorzy.
OŚWIADCZENIE ZASTĘPCÓW PROKURATORA GENERALNEGO
Oświadczamy, że Prokurator Generalny Adam Bodnar podjął próbę bezprawnego pozbawiania nas funkcji Zastępców Prokuratora Generalnego.
W kolejnych dniach grudnia przekazał nam pisma, w których oznajmił o skierowaniu nas do wybranych…— Stowarzyszenie Ad Vocem (@StAdVocem) December 29, 2024
Według zastępców Bodnara zgodnie z ustawą Prawo o prokuraturze jedynym zgodnym z prawem sposobem pozbawienia ich funkcji jest odwołanie za pisemną zgodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Działanie swojego przełożonego odczytują jako próbę obejścia ustawy i pozbawienie możliwości sprawowania funkcji.
Sprzeciwiamy się takiemu działaniu i uznajemy je za bezprawne, podkreślając, że nasz głos nie ma nic wspólnego z odmową występowania przed sądami w charakterze oskarżycieli publicznych i uczestników postępowań. Jest dla nas też oczywiste, że każdy prokurator Prokuratury Krajowej może być delegowany do dowolnej jednostki, jeżeli jego przełożeni uznają, że taka delegacja służy instytucji. Jednak czym innym jest pozbawienie nas funkcji Zastępców Prokuratora Generalnego, która została nam powierzona na wniosek Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego przez Prezesa Rady Ministrów i po uzyskaniu pozytywnej opinii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
– czytamy w oświadczeniu.
Naruszone przez Bodnara przepisy
Uzasadniając szczególne miejsce ich funkcji w strukturze prokuratury zastępcy Adama Bodnara przytoczyli, „co paradoksalne”, art. 31 ustawy Prawo o prokuraturze, na który… powołał się Prokurator Generalny w swojej decyzji.
Zgodnie z tym przepisem, jedynym przełożonym Zastępców Prokuratora Generalnego jest Prokurator Generalny, a zatem już tylko nawet z przyczyn funkcjonalnych niemożliwe jest realizowanie przez nas obowiązków z strukturze Wydziałów Zamiejscowych, podległych pod innego Zastępcę Prokuratora Generalnego
– tłumaczą prokuraturzy.
Jednak jako kluczowy wskazują art. 13 ustawy Prawo o prokuraturze, który „wyznacza Zastępcom Prokuratora Generalnego rolę funkcjonariuszy publicznych bezpośrednio kierujących prokuraturą i wspomagających w tym Prokuratora Generalnego, poprzez przejęcie części jego zadań”. Następnie cytują ten przepis:
Prokurator Generalny kieruje działalnością prokuratury osobiście lub za pośrednictwem Prokuratora Krajowego oraz pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego, wydając zarządzenia, wytyczne i polecenia.
Jak zauważają prawnicy, do zadań Zastępcy Prokuratora Generalnego „z pewnością nie należy zaś bycie prokuratorem „liniowym”, nawet w tak poważnej jednostce, jak Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej”.
W oświadczeniu Zastępcy Prokuratora Generalnego zwrócili również uwagę, że zgodnie z art. 17 ustawy „miejscem urzędowania kierownictwa prokuratury jest siedziba Prokuratury Krajowe na ul. Postępu 3 w Warszawie”.
Reasumując, działanie Adama Bodnara mające charakter zastosowania wobec nas quasi odwołania z pełnionych funkcji bez pisemnej zgody Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, nie znajduje żadnych podstaw w przepisach, w tym w wykładni systemowej ustawy Prawo o prokuraturze. Jego celem jest wyłącznie faktyczne pozbawienie nas funkcji, przy zachowaniu pozorów działania de iure i zdeprecjonowanie nas w oczach obywateli i prokuratorów
– piszą Robert Hernand, Michał Ostrowski i Krzysztof Sierak.
Najtrudniejsze wyzwanie w życiu
Prokuratorzy oceniają, że stoją wobec „najtrudniejszego wyzwania zawodowego w życiu – oparcia się zorganizowanemu bezprawiu – które ma miejsce w prokuraturze od stycznia br. przy użyciu całego aparatu państwa”.
Jesteśmy Zastępcami Prokuratora Generalnego, bez względu na to, kto personalnie ten urząd pełni. Mamy 30-letnie doświadczenie prokuratorskie, pełniliśmy naszą służbę na wszystkich szczeblach prokuratury. Służmy Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z literą prawa
– zapewniają w ostatnim akapicie oświadczenia.
Za co Bodnar tępi swoich zastępców?
Cała trójka prokuratorów, których Adam Bodnar chce złamać poprzez sprzeczne z prawem przeniesienie, jednoznacznie sprzeciwiła się zamachowi na prokuraturę z 12 stycznia 2024 r., kiedy Prokurator Generalny za pomocą trzech opinii zamówionych u podrzędnych prawników za pieniądze, odsunął od możliwości sprawowania funkcji Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego.
Jednym z przejawów tego sprzeciwu było skierowanie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Adama Bodnara. W sprawie tej swoje oświadczenie w formie wideo wydał wówczas Michał Ostrowski.
Oświadczenie Zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego pic.twitter.com/wLQCX6W7o3
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) January 13, 2024
Poza Hernandem, Ostrowskim i Sierakiem pod zawiadomieniem podpisali się również ZPG Beata Marczak, ZPG Tomasz Janeczek i ZPG Andrzej Pozorski.
Hernand, Ostrowski i Janeczek są nękani przez Bodnara postępowaniami służbowymi. Przykładowo, Robert Hernand ma sprawę za nagranie swojego przełożonego 12 stycznia.
Dziś za ten filmik i urażenie majestatu pana stojącego na czele zorganizowanej grupy Bodnarowców, ścigają dyscyplinarnie wybitego prokuratora i konstytucjonalistę Roberta Hernanda, powołanego na wiceszefa Prokuratury 14 lat temu jeszcze przez A. Seremeta.
pic.twitter.com/ZG8ACkFrkR— 🇵🇱Michał Woś #Nawrocki2025 (@MWosPL) November 20, 2024
O sprawie tej będziemy rozmawiać z ZPG Michałem Ostrowskim o godz. 7:45 w poniedziałkowym Poranku Radia Wnet. Zachęcamy do słuchania audycji!
jbp/
