Józef Orzeł: Zaczyna się rysować rów między PO a Europą

Featured Video Play Icon

W rozmowie z Łukaszem Jankowskim filozof i socjolog dr Józef Orzeł zwraca uwagę, że postępowanie rządu Donalda Tuska coraz bardziej zaczyna odbiegać od tego, czego oczekują instytucje europejskie.

Józef Orzeł zauważa, że „zaczyna się rysować głęboki problem, żeby nie powiedzieć rów, pomiędzy Platformą a Europą”.

Komisja Wenecka raczyła powiedzieć, że nie wolno nikomu dzielić sędziów na „neo”, „post”, „millenium” czy jakkolwiek. Sędziowie to sędziowie

– podkreśla komentator, nawiązując do odwrotnego działania przedstawicieli rządu.

Mówiąc o skutkach podejścia Donalda Tuska i Adama Bodnara do tej kwestii, Orzeł proponuje, by wyobrazić sobie, że wybory („gdyby zdarzył się taki cud”) wygrywa Rafał Trzaskowski.

No raczej wierzyć w to nie można, ale… gdyby. I on mianowałby sobie jakichś sędziów. Przyjdzie jakiś „Kalisz” i powie „panie Trzaskowski, tych dwóch to są normalni sędziowie, a tych dwóch to „neo”. I co pan Trzaskowski zrobi wtedy z panem „Kaliszem”?

– wskazuje ślepą uliczkę filozof.

Według rozmówcy Łukasza Jankowskiego obecna władza swoim podejściem sama sobie zamyka drogę do rządzenia.

Ale to być może panu kierownikowi nie przeszkadza, bo nie chodzi o żadne rządzenie, tylko o walkę z PiS-em

– stwierdził.

Zainteresowanych kim jest ów „kierownik” i dlaczego jest tak nazywany, a także innymi wątkami, zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

jbp/