Mariusz Staniszewski: jedynym sposobem na powstrzymanie bezprawia forsowanego przez Tuska są masowe protesty społeczne

Mariusz Staniszewski / Fot. X

Niestety nic nie wskazuje, by miało do takich protestów dojść, mimo że Polska idzie do gospodarczej katastrofy – mówi publicysta „Tygodnika Solidarność”.

Domniemany konflikt między Hołownią a Bodnarem to pseudokonflikt. Przypomina spór między Trockim a Kamieniewem.

Mariusz Staniszewski bardzo negatywnie ocenia prekampanię w wykonaniu Rafała Trzaskowskiego i jego sztabowców. Jak stwierdza:

Trzaskowski powoli staje się Bronisławem Komorowskim z 2015 r.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Piotr Trudnowski: Polska pędzi z wielką prędkością na ścianę