Mariusz Kamiński wskazuje, że obecnie w Unii Europejskiej przygotowywana jest dyrektywa antykorupcyjna, która zakłada, że we wszystkich państwach członkowskich mają powstać wyspecjalizowane organy do walki z korupcją, właśnie takie, jak Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Tymczasem Tusk chce likwidować organ, którego istnienie ma być postulowane w dyrektywie. Wprowadza rozproszenie odpowiedzialności walki z korupcją
– mówi europoseł.
Perypetie Tuska z CBA
Kamiński podkreśla, że Donald Tusk ma „swoje doświadczenie z CBA z czasów jego pierwszego premierostwa, gdy liczył, że zwasalizuje CBA, uśpi ją, a jego ludzie będą bezkarni”.
Wtedy mu to się nie udało. CBA funkcjonowało tak, jak powinno
– ocenia polityk PiS.
Mówiąc o sukcesach CBA Mariusz Kamiński wymienia walkę z takimi aferami, jak hazardowa, stoczniowa, Collegium Humanum i wizowa.
Jako koordynator służb specjalnych znałem sprawę Collegium Humanum. Była to sprawa wykrytwa i prowadzona przez CBA. Realizacja miała miejsce na początku działania tego rządu, bo sprawa była w pełnym biegu. Podobnie było ze sprawą wizową
– podkreśla polityk.
CBA uwikłane w działania zespołów prokuratorów Bodnara
Kamiński wskazuje, że dziś wiele upolitycznionych działań wymierzonych w opozycję idzie na barki CBA, podczas gdy w rzeczywistości są to sprawy od początku wszczęte przez nielegalnie przejętą przez ludzi Adama Bodnara prokuraturę.
Zespoły prokuratorskie Bodnara zlecają służbom zatrzymania, przeszukania, a z reguły funkcjonariusze nie wiedzą, czego dotyczy istota śledztwa. Ale na zewnątrz jest to pokazywane, że służba antykorupcyjna wykonała czynności
– mówi europoseł.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
jbp/
