Tamuna Kuparashvili: Wychodzimy na ulicę protestować, bo nie chcemy, żeby Gruzja zbliżała się do Rosji

Protesty w Gruzji l fot. X, Sebastian Piton

Gruzinka mieszkająca w Polsce o sytuacji politycznej Gruzji i przebiegu protestów, w których bierze udział

Kilka dni temu premier Gruzji ogłosił decyzję, że Gruzja przestaje negocjować z UE i próbować stać się jej częścią. To wywołało ogromny sprzeciw wśród Gruzinów, wyszliśmy na ulicę, protestujemy, bo chcemy zbliżyć do zachodu, a nie do Rosji. Młodsze pokolenie może się bardziej boi Rosji, niż starsze. Młodych jest więcej na protestach, ale cały kraj walczy, aby odsunąć się od Rosji. Premier Gruzji dostał pochwałę od Putina, to nas obywateli Gruzji frustruje.