Cezary Gmyz: Piotr Pogonowski wystąpił z pozycji profesora, który kształci niedouczonych studentów

Cezary Gmyz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

W „Odysei Wyborczej” Cezary Gmyz komentuje wystąpienie prof. Piotra Pogonowskiego przed komisją ds. Pegasusa. Ocenia, że obnażył on niewiedzę i łamanie procedur przez członków tego ciała.

Piotr Pogonowski to były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a obecnie członek zarządu Narodowego Banku Polskiego. Został siłowo doprowadzony przed komisję ds. Pegasusa, która w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego działa nielegalnie.

W rozmowie z Łukaszem Jankowskim dziennikarz Cezary Gmyz podkreśla, że Pogonowski wystąpił z pozycji profesora, który kształci niedouczonych studentów.

Jeżeli wzięli się za przesłuchanie profesora belwederskiego, mogli się troszeczkę lepiej przygotować. Gdy Piotr Pogonowski objął funkcję szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, to w odróżnieniu od innych szefów, których nazywa się zwyczajowo ministrami, był nazywany profesorem, zgodnie z jego tytułem naukowym – mówi Gmyz.

Dziennikarz Telewizji Republika ocenia, że „rzeczywiście mieliśmy do czynienia z klasycznym popisem retorycznym człowieka, który kompletnie panował nad salą”.

I mieliśmy też do czynienia z kompletnym obnażeniem ignorancji, braku wiedzy, ale również łamania procedur. Pani Sroka łamała wszelkie możliwe przepisy wynikające z ustawy o komisjach śledczych i boleśnie to rzeczywiście Pogonowski obnażał – podkreślił rozmówca Łukasza Jankowskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/