W nawiązaniu do siłowego doprowadzenia prof. Piotra Pogonowskiego przed komisję ds. Pegasusa (ciało z obecnej formie zdelegalizowane przez Trybunał Konstytucyjny) publicysta Piotr Semka stwierdza, że „te pokazy siły, czy to w postaci radiowozów z funkcjonariuszami, czy przecieków stają się już normalną treścią polityki w Polsce”
To jest polityka, którą ja nazywam demokracją „hakową”, czyli tworzeniem sytuacji, w której cały czas rozmawiamy o jakichś zatrzymaniach, o hakach i to w pewnym sensie jest demokratyczne, bo te dolegliwości dotykają tylko pisowców, ale już także Hołowni i Bosaka. Były też uderzenia wewnątrz obozu: Olejniczak i w jakimś sensie Palikot. Donald Tusk występuje woli wielkiego tresera z wielkim pejczem. I tak, jak w cyrku, każe zwierzętom ustawiać się w jakimś porządku. Wymakując groźnie batem, utrzymuje porządek za pomocą groźnych spojrzeń, paraliżujących gestów. To wszystko zamienia się w potworba groteskę – ocenia Piotr Semka.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
