Mikołaj Murkociński w programie „Cała naprzód” rozmawia z posłanką do PE Anną Zalewską o dalszych perspektywach w negocjacjach między Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej zrzeszonych w ramach stowarzyszenia Mercosur. Ewentualna umowa, otwierająca rynki UE na żywność z Ameryki Płd jest krytykowana jako wybitnie szkodliwa dla europejskiego rolnictwa, a także jako stanowiąca zagrożenie dla zdrowia Europejczyków.
Rozmawiam z Państwem ze Strasburga, gdzie protestują francuscy rolnicy. Są głośni i podkreślają, że to koniec europejskiego rolnictwa, jeżeli dojdzie do podpisania tej umowy, dlatego że ugodzi ona nie tylko w ceny, ale i w bezpieczeństwo żywności. Przypominam, że normy w polskim, europejskim rolnictwie są tak wyśrubowane, a nie spełniają ich kraje Mercosuru, takie jak Brazylia, Argentyna, Paragwaj i Urugwaj – mówi Anna Zalewska.
Posłanka podkreśla, że aby zablokować podpisanie umowy, konieczne jest zbudowanie mniejszości blokującej, tj. państwa głosujące na „nie” muszą reprezentować co najmniej 35 proc. obywateli Unii Europejskiej.
Premier Donald Tusk w czasie posiedzenia rządu zaanonsował we wtorek, że polski rząd nie zgodzi się na porozumienie UE-Mercosur w obecnym kształcie.
Francja i Polska to już jest dużo, ale to jeszcze za mało. Potrzeba jeszcze kilka mniejszych krajów – wyraża umiarkowany optymizm europosłanka, podkreślając, że jeszcze niedawno polski rząd na Radzie Unii Europejskiej nie był tak jednoznaczny.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
