Zaledwie kilka godzin temu pisaliśmy krytycznie o skutkach zafiksowania się rządu na celu dopadnięcia Antoniego Macierewicza. W reakcji na 41 zawiadomień MON do Prokuratury Krajowej Adam Bodnar powołał w tej jednostce zespół śledczy złożony z 6 prokuratorów, którzy – zgodnie z zarządzeniem Prokuratora Generalnego – mieli zajmować się wyłącznie tą sprawą.
Tym, co szczególnie tu bulwersowało, był fakt, że dwóch oddelegowanych prokuratorów to Dyrektor Departamentu do spraw wojskowych ppłk Tomasz Mackiewicz i jego zastępca, ppłka Anatol Sawa (formalnie obaj w tych rolach są tzw. neoprokuratorami).
Nieuchronnym skutekiem realizacji tej decyzji byłby paraliż pionu wojskowego PK.
Jak się dowiadujemy, po naszej publikacji kontrowersyjne zarządzenie zostało już zmienione i wykreślono z niego paragraf 4.

Oznacza to, że prokuratorzy będą już mogli łączyć służbę w departamencie z zadaniem w ewidentny sposób wyznaczonym przez rząd Donalda Tuska.
https://twitter.com/donaldtusk/status/1849460676906946604
Jakub Pilarek
