Tomasz Wróblewski: Amerykańska gospodarka jest w euforii po wyborze Donalda Trumpa

Featured Video Play Icon

Prezes Warsaw Enterprise Institute Tomasz Wróblewski mówi o reakcji giełdy na wybór 47. prezydenta USA, a także o bucie i arogancji establishmentu demokracji liberalnej w tym kraju.

Tomasz Wróblewski ocenia, że Donald Trump jest „wyjątkową osobowością polityczną, człowiekiem niezwykle upartym, twardym i konsekwentnym”.

Natomiast zmiany, które zachodzą w USA wykraczają poza osobowość jednego człowieka. To procesy społeczno-ekonomiczne i historyczne, które polegają na odejściu od konsensusu liberalnej demokracji i powrocie do korzeni, do wartości amerykańskiego kapitalizmu i społeczeństwa – mówi analityk.

Emocje na giełdzie

Prezes WEI zwraca uwagę, że po ogłoszeniu wyników wyborczych na amerykańskiej giełdzie wybuchła euforia nawet większa, niż w sztabie Donalda Trumpa:

Dow Jones wzrósł o 3,6 proc. Russell 2000 – to jest indeks małych, średnich firm – zanotował jeden z większych wzrostów, jakie widzieliśmy od lat, 5,8 proc.Rosną akcje małych banków, dużych banków, wielkich korporacji międzynarodowych.

Wróblewski twierdzi, że Donald Trump zapowiadając realizację swoich celów, takich jak głęboką deregulację, zmniejszenie podatków, wprowadzenie ułatwień dla firm czy wprowadzenie ceł na produkty spoza USA genialnie odczytał nastroje społeczne.

Szef WEI podkreśla również, że za wizją Trumpa stoją „bardzo proste filozoficzne założenia, że tym, co nas łączy i tworzy naszą społeczność, jest prawo naturalne”.

Całajudeochrześcijańska opoka wartości, uczciwości, moralności, z której wynika zarówno stosunek do Boga, jak i stosunek do gospodarki i do pracy. Pokazuje, jak daleko mylił sięestablishment Partii Demokratycznej, jak kompletnie nie rozumieli tego procesu, które zachodzą w Stanach Zjednoczonych. Zmęczeniaostatnimi czterema latami malejących płac nominalnych i coraz trudniejszej sytuacji ekonomicznej co najmniej 60-70 proc. Amerykanów żyjących w warunkach ogromnej inflacji i rosnącej niepewności – mówi Wróblewski.

LGBT nawet w bankowości

Opisując rzeczywistość ostatnich lat w Ameryce Wróbleski wspomina o zapisie, który w 2021 r. wprowadził rząd Joe Bidena i Kamali Harris.

Bank centralny w swojej polityce monetarnej miał się kierować wartościami miejszości seksialnych i rasowych. Musiał uwzględniać ich dobro w polityce monetarnej. Brzmi to pewnie śmiesznie i absurdalnie, ale miało to fundamentalny wpływ na politykę monetarną Stanów Zjednoczonych i na to, dlaczego właśnie tak, a nie inaczej wygląda dzisiejszy wynik wyborczy – twierdzi gość Poranka Radia Wnet.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

jbp/