Prof. Andrzej Zybertowicz: Obecnie zagrożenia ze strony AI są większe, niż ze strony broni masowego rażenia

Prof. Andrzej Zybertowicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Budujemy narzędzie, które z założenia ma być inteligentniejsze od nas, nie będziemy w stanie nadążać za nim i wbudowywać mu systemów bezpieczeństwa – mówi prof. Andrzej Zybertowicz o tzw. ogólnej AI.

W rozmowie z Łukaszem Jankowskim prof. Andrzej Zybertowicz sceptycznie odnosi się do nieograniczonego rozwoju sztucznej inteligencji (AI). Zagadnieniu temu poświęcona jest popularnonaukowa książka, którą Zybertowicz napisał z żoną Katarzyną.

Rozwijanie wąsko wyspecjalizowanych systemów AI, które rozwiązują problemy medyczne, problemy optymalizacji zużycia energii, czy problemy zoptymalizowania ruchu miejskiego lub funkcjonowania sieci metro – to według Andrzeja Zybertowicza sensowne obszary wąskiego stosowania sztucznej inteligencji.

Pościg za tak zwaną AGI, Artificial General Intelligence, czyli ogólną sztuczną inteligencję, która będzie mogła samodzielnie wyznaczać sobie zadania i uczyć się samodzielnie na wybranych przez siebie kierunkach – tu zaczynają się nie schody, ale wręcz klimaty wulkaniczne – ostrzega naukowiec.

Ryzyko AI większe, niż sądzimy

Według prof. Zybertowicza AGI oznacza „budowanie narzędzi, które z założenia mają być inteligentniejsze od nas, za którymi nie będziemy w stanie nadążać i wbudować w nie systemów bezpieczeństwa”.

Geoffrey Hinton uważany jest za jednego z ojców chrzestnych sztucznej inteligencji. To jeden z tych, którzy odważnie mówią o jej zagrożeniach. Bodaj w 2015 r. zapytany, dlaczego mimo świadomości zagrożeń idzie tak do przodu, mówił: „bo moment odkrycia jest taki słodki”. Przypomina się, że tak samo reagował Robert Oppenheimer, szef projektu Manhattan, który zbudował broń atomową – mówił o słodyczy odkrycia naukowego – opowiada prof. Zybertowicz.

Gość Łukasza Jankowskiego zwraca jednak uwagę, że Hinton w okresie późniejszym wyrażał większy dystans do swojej wcześniejszej postawy.

Po dziesięciu latach pracy w Google, będąc jednocześnie profesorem Uniwersytetu w Toronto, parę miesięcy po odpaleniu czata GPT, zrezygnował z pracy w Google i powiedział dwie ważne rzeczy. „Rezygnuję z tej pracy, bo chcę mieć swobodę wypowiadania się na temat tego, co się dzieje” i „Jakaś część mnie żałuje tego, że się przyczyniłem do sukcesów AI ostatnich lat” – relacjonuje doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

Zdaniem prof. Zybertowicza „obecnie ludzkość jest na takim etapie rozwoju, że zagrożenia ze strony sztucznej inteligencji większego kalibru, niż zagrożenia ze strony broni masowego rażenia”.

Ta różnica w skali zagrożeń wynika między innymi z tego, że technologie analogowe o wiele trudniej jest kopiować i rozpowszechniać niż technologie cyfrowe – podkreśla.

Niewolnicy smartfonów

W programie Andrzej Zybertowicz skrytykował również wpływ smartfonów na nasze życie umysłowe.

Jesteśmy niewolnikami smartfona. Smartfon stał się oficerem werbunkowym, który naszą mentalność dopasowuje do wzorców zapisanych w jakichś algorytmach. Poza naszą świadomością jesteśmy ulegli i tracimy niepodległość intelektualną i etyczną – ostrzegł naukowiec.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z prof. Andrzejem Zybertowiczem!

jbp/