Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła 27 września, że Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski. Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar nie uznaje tej uchwały i twierdzi, że wydali ją „neosędziowie”.
Na antenie Radia Wnet poseł Suwerennej Polski dr hab. Marcin Warchoł podkreśla, że sędziowie, których deprecjonuje minister, to prawnicy z olbrzymim doświadczeniem.
Przecież ci sędziowie nie są sędziamiod wczoraj. Nie powołał ich Zbigniew Ziobro czy Jarosław Kaczyński. Zbigniew Kapiński jest sędzią od 1992 roku. Marek Siwek od 2001, a Igor Zgoliński od roku 2007 – mówi poseł.
Marcin Warchoł: Wypowiedź Michała Dworczyka o Suwerennej Polsce to prezent dla Donalda Tuska
Warchoł przypomina, że sama prokuratura kierowana przez Adama Bodnara respektowała w zwykłych sprawach „niepolitycznych” orzeczenia tych sędziów.
Sam Dariusz Korneluk twierdził, że będzie respektował tę uchwałę. Tymczasem co się takiego stało? Uchwała jest nie po ich myśli i dlatego odmawiają jej wykonania. To jest zamach stanu, zmiana przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej. Za to grozi dożywocie – twierdzi polityk, nawiązując do zapisów art. 127 kodeksu karnego.
Jak podkreśla Marcin Warchoł, „to nie są spory abstrakcyjne. One dotyczą zwykłych obywateli. Czynności podejmowane przez neoprokuratorów są nieważne i uchwała SN to potwierdziła”.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z Marcinem Warchołem!
jbp/
