Jak podkreśla ekspert, władze izraelskie miały dużo czasu, by przygotować się do zmasowanego ataku przeciwko Hezbollahowi; udało się zastosować element zaskoczenia.
Dlaczego Benjamin Netanjahu eskaluje konflikt? Zdaniem dra Witolda Repetowicza chodzi m.in. o oto, by odwrócić uwagę od nieudanych prób przechwycenia zakładników z rąk Hamasu.
Jak mówi gość „Popołudnia Wnet”, decyzje podejmowane przez izraelskiego premiera niweczą szanse na porozumienie izraelsko-arabskie; mimo że normalizacja stosunków chociażby z Arabią Saudyjską wydawała się tak bliska:
Być może realny saudyjski przywódca Mohammed ibn Salman nie przywiązuje wielkiej wagi do kwestii palestyńskiej, ale nie może zupełnie lekceważyć głosu ulicy
/awk
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
