W kolejnej w ostatnich godzinach rozmowie z byłym wiceprezesem Przedsiębiorstwa Państwowego Wody Polskie Wojciechem Skowyrskim Łukasz Jankowski pyta o to, czy Polska była dobrze przygotowana do zapobiegania skutkom powodzi.
Modele klimatyczne, przygotowane przez naukowców dowodzą, że będziemy przeżywać ekstremalne zjawiska przyrodnicze, w tym ogromne deszcze, po których mogą występować długotrwałe susze. Nie jesteśmy niestety na to przygotowani – odpowiada ekspert.
Jak twierdzi Wojciech Skowyrski, „brakuje nam około 5 mld m3 retencji wody”.
W tej chwili jesteśmy w stanie retencjonować około 7%proc. średniorocznego odpływu z terenu Polski, a powinniśmy retencjonować około 9, może 10 miliardów, bo taka jest średnia europejska. Właśnie w takich momentach pojawia się znak tego, że tej retencji jest za mało – mówi gość Poranka Radia Wnet.
Skowyrski mówi o kluczowej roli dużych zbiorników retencyjnych, ale też o „mniejszych zbiornikach, retencji leśnej, śródpolnej i naturalnej”.
Zbudowaliśmy 4 zbiorniki, które są elementem systemu, a na tym się zatrzymaliśmy. Osobiście uczestniczyłem w rozmowach społecznych i byłem zaskoczony skalą agresji wobec nas i niezrozumienia sytuacji. Determinacji na zasadzie „my tego nie chcemy”. To spowodowało, że wycofaliśmy się z rozbudowy projektu – wspomina były wiceprezes Wód Polskich.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy na Spotify lub YouTube (tutaj w wersji przeplatanej rozmowami telefonicznymi z innymi gośćmi Poranka)!
jbp/
