Adam Bodnar bojkotuje posiedzenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych

Radio Wnet ustaliło, że Prokurator Generalny Adam Bodnar nie weźmie udziału we wtorkowym posiedzeniu IKNiSP SN, podczas którego sąd zajmie się kwestią ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego.

We wtorek w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zaplanowano na godz. 12:00 posiedzenie w przedmiocie ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz na godz. 9:30 posiedzenie ws. wyborów uzupełniających do Senatu RP. Podczas takich posiedzeń swoje stanowisko, zgodnie z Kodeksem wyborczym, przedstawia zawsze Prokurator Generalny.

W styczniu br., kiedy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych orzekała w sprawie ważności wyborów do parlamentu krajowego, przedstawiciel Adama Bodnara prezentował stanowisko swojego przełożonego. Prokurator Generalny nie kwestionował wówczas statusu Izby, choć posiedzenie to miało miejsce już po wydaniu wyroków TSUE i ETPCz, kwestionujących niezawisłość tego ciała.

Inaczej jednak stało się 3 września 2024 r. Radio Wnet dotarło do dwóch pism, które Adam Bodnar skierował do Joanny Lemańskiej, Prezes IKNiSP SN.

Jak czytamy w piśmie podpisanym w imieniu Prokuratora Generalnego Adama Bodnara przez Zastępcę Prokuratora Generalnego Jacka Bilewicza, wobec treści wyroków TSUE z dnia 21 grudnia 2023 r. i Europejskiej Trybunału Praw Człowieka z 23 listopada 2023 r. (głośna sprawa Wyszkowski vs Wałęsa), Prokurator Generalny nie weźmie udziału w posiedzeniu SN i nie przedstawi swojego stanowiska.

W orzeczeniach tych TSUE i ETPCz przedstawiły szereg zarzutów wobec IKNiSP, podważając niezawisłość Izby.

Prokurator Generalny pisze również, że „dwaj sędziowie tej Izby, powołując się na wskazane wyżej orzeczenia, zawiesili postępowania w sprawach rozpoznawanych przez nich protestów wyborczych w zakresie wyborów posłów do Parlamentu Europejskiego”.

Wcześniej trzej sędziowie w dniu 20 marca 2024 r. odmówili uczestnictwa w pracach Izby do czasu zmian legislacyjnych – czytamy w piśmie.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego znalazła się w ostatnich dniach w centrum zainteresowania debaty publicznej, bo w niej będzie rozpoznawane odwołanie Prawa i Sprawiedliwości od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, pozbawiającej partię części środków wobec zarzutów dotyczących finansowania kampanii wyborczej.

Jakub Pilarek