To największy i najgorszy konflikt, jaki przeżyłem odkąd żyję w Bejrucie. 15 linii lotniczych, które miały połączenia z Bejrutem, zawiesiły swoje linie. Ja także miałem być w Polsce na wakacjach, ale LOT zrezygnował z połączeń z Bejrutem. Iran i jego ramię zbrojne Hezbollah grają na emocjach ludzkich, straszą, manipulują. Państwo Liban zostało rozebrane na drobne części, ludzie są zrezygnowani, nie wiedzą, co się zdarzy. Południe Libanu płonie. Ceny wzrastają 3/4 razy na dzień.
