O sprawie perturbacji w Sądzie Okręgowym w Warszawie informowaliśmy w tekście „Kolejna szarża Adama Bodnara na Sąd Okręgowy w Warszawie. I kolejna porażka”. Opisaliśmy, jak minister podjął kolejną próbę odwołania władz warszawskiego sądu okręgowego i kilku sądów rejonowych. Próba ta, jak stwierdziliśmy, okazała się nieudana, bo prezesi powołując się na przepisy kodeksu pracy uznali, że ich zawieszenie rozpoczyna bieg od 2 lipca. Dzień wcześniej zwołane zostało kolegium sądu okręgowego, które negatywnie zaopiniowało wnioski ministra Adama Bodnara o odwołanie sędziów.
Do opisanego przez nas działania sędziów Ministerstwo Sprawiedliwości odniosło się w komunikacie prasowym opublikowanym w środę.
Nocne kolegium
Resort wraca w nim do wydarzeń zaistniałych podczas pierwszej próby odwołania władz sądu. Podkreśla, że kolegium sędziów, które zostało zwołane 18 czerwca w godzinach nocnych, stanowiło „obejście konsekwencji zawieszenia sędziów funkcyjnych od 19.06.2024 r.”.
Minister Sprawiedliwości bezzwłocznie uchylił decyzje o zawieszeniu prezesów i wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie oraz prezesów i wiceprezesów sądów rejonowych okręgu warszawskiego, co do których została wszczęta procedura odwoławcza. Minister ocenia działania sędziów jako szkodzące integralności wymiaru sprawiedliwości. Działania te, w opinii Ministra Sprawiedliwości świadczą o tym, że dalsze pełnienie przez wymienionych sędziów funkcji jest niezgodne z dobrem wymiaru sprawiedliwości – czytamy w oświadczeniu MS.
Ponowne uruchomienie procedury odwoławczej
Powyższe okoliczności stały się dla Adama Bodnarem przesłanką do wszczęcia 1 lipca ponownej procedury „odwołania osób pełniących funkcje prezesów Sądu Okręgowego w Warszawie oraz sądów rejonowych okręgu warszawskiego”.
Tego samego dnia resort skierował do sędziów pisma informujące o ich zawieszeniu w pełnieniu funkcji kierowniczych w sądach.
W komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało sędziów, którzy kierować mają sądami w okresie zawieszenie prezesów. W przypadku Sądu Okręgowego w Warszawie jest to sędzia Janusz Włodarczyk. Sędzia ten pełnił dotychczas funkcje Przewodniczący XI Wydziału Penitencjarnego i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych Sądu Okręgowego w Warszawie.
Wbrew błędnej opinii wyrażonej w jednej z publikacji decyzja Ministra Sprawiedliwości o zawieszeniu w pełnieniu obowiązków prezesów wymienionych sądów jest – zgodnie z jej treścią – skuteczna od dnia jej wydania, tj. od 1 lipca 2024 r. – pisze resort, mając prawdopodobnie na myśli naszą publikacje, wymienioną powyżej.
Jak twierdzi MS, „nieporozumieniem jest stosowanie do decyzji Ministra o charakterze władczym dotyczących sędziów sprawujących jako prezesi sądów funkcje władzy publicznej, przepisów o obliczaniu terminów zawartych w kodeksie pracy, czy kodeksie cywilnym”.
Ministerstwo pisze również, że 1 lipca „pełniący obowiązki Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Janusz Włodarczyk uchylił upoważnienie wystawione przez poprzednią prezes dla sędziego Radosława Lenarczyka”.
Pomimo decyzji o uchyleniu upoważnienia dla sędziego Radosława Lenarczyka 1.07.2024 r. od godziny 20.00 do 4.00 kolejnego dnia w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyło się zebranie, w którym wzięli udział sędziowie: Radosław Lenarczyk, Iwona Strączyńska, Anna Jagodzińska-Bajkowska, Joanna Pąsik, Sebastian Ładoś i Katarzynę Gizińska z upoważnienia Prezesa Sądu Rejonowego w Pruszkowie sędziego Łukasza Kluski – wskazuje MS.
Resort podkreślił, że „Minister Sprawiedliwości stoi jednoznacznie na stanowisku, iż zebranie sędziów, które odbyło się 1.07.2024 r. nie było legalnym kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie i nie było uprawnione do skutecznego zaopiniowania wniosków o odwołanie kierownictwa Sądu Okręgowego w Warszawie i kierownictwa sądów rejonowych okręgu warszawskiego”.
Upoważnienia do uczestniczenia w kolegium wygasły z momentem wydania decyzji o zawieszeniu sędziów zajmujących stanowiska funkcyjne. Tak więc zarówno decyzja o zwołaniu posiedzenia kolegium została wydana przez osobę nieuprawnioną, jak i osoby, które wzięły udział w posiedzeniu nie były do tego uprawnione. W świetle powyższego decyzje podjęte przez zgromadzonych 1.07.2024r. od godz. 20.00 sędziów są bezskuteczne i nie mają wpływu na przebieg procesów związanych z odwołaniem kierownictwa Sądu Okręgowego w Warszawie i kierownictwa sądów rejonowych okręgu warszawskiego – ocenia ministerstwo.
Działania kierownictw sądów Adam Bodnar ocenia jako próbę zachowania „za wszelką cenę, wbrew przepisom ustawy o ustroju sądów powszechnych i wbrew decyzji Ministra Sprawiedliwości, stanowisk funkcyjnych przez osoby wobec których wszczęto procedurę ich odwołania należy potępić i uznać za niezgodne z zasadami etyki sędziowskiej”.
Do tematu sporu o władzę w Sądzie Okręgowym w Warszawie będziemy jeszcze wracali.
