W Poranku Radia Wnet Krzysztof Skowroński zapytał byłego ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego (KO), dlaczego nie zrealizowana została zapowiedź uchwalenia nowej ustawy medialnej w marcu br.
Przede wszystkim dlatego, że została zawetowana ustawa okołobudżetowa i prezydent zapowiedział wetowanie wszystkich ustaw. Nas to mocno zaniepokoiło i postanowiliśmy ustawę medialną po pierwsze przedyskutować publicznie, tak się stało w Fundacji Batorego, a po drugie podzielić ją na dwie albo trzy części. Ta pierwsza część rzeczywiście jest gotowa, choć ma alternatywy, chodzi o finansowanie mediów publicznych – odpowiedział kandytat KO.
Pytany o szczegóły planowanych rozwiazań, Zdrojewski wskazuje, że pierwszy model jest dość prosty, „bo zakłada finansowanie wprost z budżetu państwa, ale nie poprzez coroczną decyzję, tylko poprzez pewien mechanizm. Tak funkcjonuje to w dziewięciu krajach Unii Europejskiej”.
Natomiast drugi jest bardziej skomplikowany i oznacza likwidację abonamentu i wprowadzenie opłaty audiowizualnej. Po to, żeby taką rzecz przeprowadzić, ustawa powinna być gotowana i później we wrześniu tego roku. Jest taki plan, aby to rozstrzygnięcie pomiędzy pierwszym wariantem a drugim zapadło jeszcze w czerwcu – deklaruje polityk.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy na naszym kanale YouTube lub na Spotify! Bogdan Zdrojewski odnosił się do pytań m.in. o spór o ochronę granicy, o sposób przejęcia mediów publicznych, a także o zagrożenie centralizacją Unii Europejskiej.
