Dr Bogdan Pliszka: niezależnie czy Zachód nałoży na Rosję sankcję, czy nie, Chiny wyjdą na tym zwycięsko

Politolog o próbie stworzenia Noworosji, możliwości stania się przez Ukrainę mocarstwem atomowym i roli Chin w obecnym konflikcie.

Dr Bogdan Pliszka przypomina, że próba stworzenia Republiki Noworosji się nie powiodła w czasie, kiedy Ukraina była dużo słabsza. Sądzi, że może zostać ona powtórzona jeśli Zachód nie zareaguje wystarczająco stanowczo. Uważa, że Władimir Putin będzie dążył do połączenia lądowego Rosji z Krymem. Niemniej społeczeństwo rosyjskie może zapłacić za realizację takiego planu.

Ta radość z zajęcia Krymu szybko przerodziła się w gorycz.

Czytaj także:

Bobołowicz: nie chcę być cyniczny, ale może to dobrze, że Rosja zdjęła z siebie zasłonę dymną

Przypomina, że po agresji w 2014 r. wartość rosyjskiego rubla spadła. Politolog odnosi się do możliwości nuklearnych Ukrainy. Jak stwierdza,

Każdy kraj, który ma elektrownię atomową może stworzyć broń jądrową.

Dr Pliszka wskazuje, że wciąż zapewne żyją na Ukrainie dawni sowieccy specjaliści od broni jądrowej. Zauważa, że Kijów zrezygnował z broni atomowej w zamian za gwarancje nienaruszalności granic. Nasz gość wyjaśnia, że Chiny są wygrane w obecnej sytuacji niezależnie od tego, czy Zachód wprowadzi sankcje, czy nie.

Jeśli Zachód uderzy sankcjami to wepchnie Rosję jeszcze głębiej w ramiona Chin.

Czytaj także:

Andrzej Zawadzki-Liang: zarówno Rosja, jak i Chiny są przeciwne rozszerzaniu NATO w kierunku wschodnim

W sytuacji zaś, gdy Zachód nie wprowadzi sankcji to Chiny będą mogły przedstawiać to jako skutek partnerstwa rosyjsko-chińskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.